Notatnik

Staw Słomianka
Mam kilka sztuk, każdy zapisany do mniej więcej połowy.

Dlatego, że potem nachodzi mnie jakaś nowa myśl, która ma zapoczątkować nowy rozdział. 

Zaczęło się niewinnie po przeczytaniu pewnego felietonu, kilka lat temu. Też zapragnęłam znowu pisać, spisywać swoje myśli (niestety wszystkie wcześniejsze pamiętniki spaliłam).

A aby pisać, to wiadomo, potrzeba nie byle czego, tylko zacząć pisać. Pisać, pisać i pisać. Zapisywać pomysły, myśli. I historyjki. Strzępy.

Read more

Telenowele, czy trele-morele?

kopernik okiem słomianki
Nie jestem laską z telenoweli.

Chociaż czasem pewnie macie wątpliwości, gdy popatrzycie na moje skomplikowane życie. Oczywiście, telenowele nie powstałyby, gdyby nie życiowe inspiracje. Nie cieszyłyby się taką popularnością, gdyby nie odzwierciedlały zawiłości ludzkiego życia, a zwłaszcza bezradnej komunikacji międzyludzkiej. Życie pisze najlepsze scenariusze. Najlepsze komedie, i nierzadko najlepsze tragedie. Telenowele też. Bez popcornu ani rusz.

Read more

People make the life

kolorowe balkony Słomianka

„People make the life”.

To ludzie tworzą życie. Powiedział z przekonaniem właściciel kilku apartamentów, pracujący w turystyce od ponad 20 lat. Swój człowiek. Rożne rzeczy widział i różnych doświadczył. Spotkał setki różnych turystów. Różnych ludzi. On już wie, że to od nich samych zależy jak wypełnią sobie życie i czym je wypełnią. Jak wypełnią sobie czas. I że różni ludzie, robią to w różny sposób. I po turystach bardzo to widać.

Read more