People make the life

kolorowe balkony Słomianka

„People make the life”.

To ludzie tworzą życie. Powiedział z przekonaniem właściciel kilku apartamentów, pracujący w turystyce od ponad 20 lat. Swój człowiek. Rożne rzeczy widział i różnych doświadczył. Spotkał setki różnych turystów. Różnych ludzi. On już wie, że to od nich samych zależy jak wypełnią sobie życie i czym je wypełnią. Jak wypełnią sobie czas. I że różni ludzie, robią to w różny sposób. I po turystach bardzo to widać.

Czy będą się wiecznie spieszyć, przytłoczeni natłokiem spraw do załatwienia, czy pozwolą sobie zawsze na relaks i cieszenie się życiem. Na drobne piękne rzeczy i doświadczenia. Na poleżenie plackiem na piachu pod otulającym ciepłem słońcem. Na podjadanie świeżych ogórków dopiero co zerwanych z krzaka. Na poranny spacer. Na nieprzejmowanie się zbędnymi detalami, które nie odgrywają większej lub żadnej roli. Takie jak, czy prysznic w hotelu jest odpowiednio szeroki, czy łóżko ma odpowiedni materac.

Prosta prawda

Ot, taka prosta prawda na sam początek tekstu. Choć nie wiem, czy będzie to też Wasza prawda. To na pewno była jego prawda, którą polubiłam. Za prostotę. Bo i o to chodzi. Aby to jak najbardziej uprościć, a raczej podać takie, jakie jest, a jest proste. Nie ma co komplikować. Zresztą ja też to usłyszałam od razu pierwszego dnia mojej wycieczki. Dobre zdanie na wstęp. Do wszystkiego. Zdanie, które może pozytywnie nastroić, ale i pobudzić do refleksji.

To ludzie tworzą życie.

A my jak tworzymy swoje życie? Chyba czasem komplikujemy sprawy. Przypomniało mi to właśnie o naszej tendencji do komplikowania sobie życia. Tworzenia, ale w mocno zawiły sposób. Zupełnie niepotrzebnie czasem. Szukając wciąż nowych rzeczy, zapominamy o prostocie. A czasem o sobie. Że czasem im mniej, tym lepiej. Że im spokojniej, tym zdrowiej. Że im bliżej natury, tym większą czujesz satysfakcję i wolność. 

Na przykład w komunikacji. Ciężko powiedzieć, że o coś nam chodzi czasem. Zamiast tego owijamy w bawełnę, kręcimy, dokładamy wątków i nawet nie liźniemy tego, o co nam idzie. Ale to my tworzymy naszą komunikację. To my odpuszczamy czasem, gdy trzeba lub niekiedy, kiedy nie trzeba, nie można. 

To my tworzymy naszą przestrzeń. To my decydujemy, kim się otaczamy i od kogo czerpiemy inspirację, komu oddajemy nasz czas i uwagę. Nie na wszystko w życiu mamy wpływ, ale mamy wpływ na to, czym sobie swoje życie wypełnimy, jak sobie pokolorujemy naszą przestrzeń. 
Choćby to były tak drobne rzeczy, jak kolorowe doniczki i piękne kwiaty na balkonie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *